5.09.2013

byłam na weselu! again!


Nareszcie mogę się w niej pokazać w całej okazałości! Dużo wody w Bugu upłynęło od czasu, kiedy pokazałam ją na fejsie. Sukienka była wówczas wstępnie zszyta i miała ostatecznie obrzucony dół. Jej góra pochodzi z modelu #118/3/2013, dół to półklosz. Zależało mi na takiej właśnie retro długości. Bardzo fajną sukienkę na bazie tego modelu uszyła Charczerka. Po pierwszej przymiarce okazało się, że muszę dość mocno skrócić plecy, bo sukienka nie układała się jak należy. Wyszło jakieś 5-6cm pośrodu tyłu, boki i przód wyszły mi bez zmian.


Sukienka od razu wpadła w oko mojemu facetowi i koniecznie chciał żebym poszła w niej na TO wesele. No to poszłam. Tuż przed wyjazdem przyszywałam ręcznie odszycia, które zrobiłam z lamówek. Zdjęcia są jakie są bo zapadał już zmierzch, było koło 19 albo nawet po, słońce nie zachodziło bo resztki zachodu skryły się gdzieś za chmurami, no i trzeba było wymyślać co by tu, żeby zdjęcia w miarę odzwierciedlały rzeczywistość.


A, no i jak dobrze pamiętała Cytrynna, materiał na tę sukienkę dostałam kilka miesięcy temu od dziadka. Dorzuciłam jeszcze bawełnianą podszewkę na dół żeby trochę wszystko podnieść. Grunt, że nie marzłam w nogi wychodząc na spacery dookoła dworku, w którym odbywała się impreza.

 
Aaaa! I byłabym zapomniała! Wrzesień już od tygodnia trwa a ja nie dałam słów kluczowych z sierpnia! Panie i panowie, oto one [te ciekawsze]:

moje dzisiejsze zakupy
polowaniu liceum sukienka ns
bluzka z baskinka wyciete cycki
bagaznik na rower saab
moje pierwsze skórzane spodnie
pijane baby