22.04.2013

kcw1


No to teraz będę codziennie przez tydzień bombardować was postami. Postanowiłam wziąć udział w KCW i tak sobie zaczęłam myśleć co by tu. Na pierwszy ogień poszła wełniana spódnica z podszewką, którą dawno dawno temu kupiłam w lumpku. Żeby wełna nie gryzła, spodnie też są z podszewką, na gumce. To, że przykrótkie, to efekt zamierzony. Lepiej wyglądają niż przydługie.


Takie gatki akurat na teraz. Sama jestem ciekawa co jutro wyjdzie mi spod igły.